środa, 17 października 2012

Wojna

Nastała wojna. Jestem w wojskach francuskich, stacjonujemy na mokradłach, nasz bliżej nieokreślony wróg rozbił swój obóz nieopodal. Walczymy przy pomocy bomb głosowych, miotamy przekleństwa na wroga. Mamy też ogromny karabin maszynowy. Mam wielką ochotę zdezerterować. Wojna na głosy to poważna sprawa....

1 komentarz: